czwartek, 12 czerwca 2014

8. Czwartek

6:50 - owsianka i płatki z mlekiem - 200 kcal, cappuccino - 30 kcal
10:00 - krówka - 40 kcal
11:00 - serek wiejski - 161 kcal
17:00 - ziemniaki - 200 kcal, fasolka szparagowa - 50 kcal, bułka mleczna (tak to się nazywa?) - 139 kcal
Razem: 820 kcal

Dzisiaj nawet jakoś to wygląda i wreszcie jestem z siebie zadowolona :) Do tego uprawiałam swój marszobieg przez planowane i zalecane pół godziny, a więc to był naprawdę dobry dzień!

Założyłam sobie segregator dotyczący diety, w którym będę wypisywać wszystko co zjadłam, ile ćwiczyłam i takie tam inne przez 73 dni (czyli do mojego wyjazdu na wakacje). Wiem, to trochę dziecinne, ale uwielbiam wszelkiego rodzaju zeszyciki, notesy, segregatory, kolorowe długopisy, zakreślacze, karteczki samoprzylepne... To wszystko jest takie fajne i daje mi poczucie względnej kontroli :)

Kończę pisać, zobaczę co u Was, przygotuję sobie wszystko na jutro i lecę się uczyć. W sobotę mam dwa egzaminy, a z nauką to jestem bardzo daleko w tyle. Cholera! Właśnie sobie uświadomiłam, że to już za dwa dni!

Trzymajcie się :)



1 komentarz:

  1. ładny bilans :-)) ja też lubię sobie pozakreślać flamastrami, pisać cienkopisami, takie to motywujące. Z kolei ja oblepiłam swoje lustro thinspiracjami, tabelkami, które mnie motywują!
    Kto jest na zdjęciu? Fajne ma spodnie!

    OdpowiedzUsuń